| AR |
 Wysłany: Sob 21:31, 19 Cze 2010 Temat postu: Rozrzutność i szastanie naszymi pieniędzmi |
|
| Kolejna czystka w spółdzielni. Mamy nową radę nadzorczą. Pani przewodnicząca poinformowała nas na zebraniu na co idą pieniądze spółdzielców. Włos się jeży na głowie. Zacytuję kilka przykładów choć mogę być nieco mało precyzyjny. Na porady prawne wydaliśmy coś ok. 120 tyś. Tylko w roku 2009 . Średnia płaca w spółdzielni to 3000 zł . Pracownicy otrzymują też zwrot z FS ( tzw. wczasy pod gruszą ) po 1800 zł. Prace dodatkowe zastępstwa pracowników , którzy byli na zwolnieniach też jakaś spora kwota. Inna sprawa , że pieniądze te brali pracownicy , którzy zastępowali kolegów czy koleżanki pomimo , że brali również swoje wynagrodzenia. To jedynie kilka rzeczy jakie zapamiętałem. Jednak Rada Nadzorcza zrobiła na mnie dobre wrażenie. Szkoda tylko , że nie mamy tam swojego przedstawiciela . Przeżyłem już kilka czystek i takich rozliczeń . mam nadzieję, że tym razem poniesie ktoś jakieś konsekwencje. Zapewne jeżeli poprzednia rada nadzorcza podpisała się pod tym to wydatki te nie są do odzyskania a ludzie winni są bezkarni. Zmienia się nieco język jakim mówi się do spółdzielców i to wydaje się być pozytywne. Myślę, że nie uda się nic osiągnąć pozytywnego puki nie zostanie stworzony system gdzie każde osiedle decyduje same o sobie . Na razie przez lata brano od nas pieniądze na remonty innych osiedli. Nadal działanie na rzecz osiedla przy jednoczesnym naruszeniu interesów innych osiedli jest traktowane jak coś złego. Pomimo wielkiej odwago nowej Rady Nadzorczej musimy pamiętać, że trudne będzie znalezienie wspólnego języka w sprawach, które nas dzielą. Na zebraniu głosowany był również podział spółdzielni. Jeżeli by doszło do takiego podziału nie mając nikogo w radzie nadzorczej, nie mając Rady Osiedla możemy wiele starcić. |
|
